Jezioro Prokoško
Jezioro Prokoško było celem drugiego dnia wyprawy po Bośni i Hercegowinie. Trochę bałam się zderzenia rzeczywistości z tym jakie miałem wyobrażenie o tym miejscu.
Jezioro Prokoško położone jest około 22 kilometry od Fojnicy, w masywie górskim Vranica, na wysokości 1635 metrów nad poziomem morza.
Dojazd
Nad Jezioro Prokoško można dojechać od Fojnicy, w większości drogą szutrową z lekkimi wybojami (miejscowi jeżdżą samochodami osobowymi) lub przepiękną górską drogą.
Niestety, koniec maja to nie jest dobry czas na wysokogórskie przejazdy – prawie 2000 mnpm.
Do wioski po wielu perypetiach dojechaliśmy późnym niedzielnym wieczorem, brama przy której należało uiścić opłatę była już zamknięta.
Wjazd do wioski uznanej w 2005 roku za pomnik przyrody jest płatny – 2KM od osoby i 10KM od samochodu.
Byliśmy już spóźnieni na zamówioną kolację, dlatego od razu pojechaliśmy do zarezerwowanej na tą noc Koliby – Prokoško Jezero przez stronę http://koli.ba.
Gospodarz wraz z jagnięciną i rakiją już na nas czekał.
Koliba Prokoško Jezero to przepięknie położone domostwo na końcu wioski, z niesamowitym widokiem na jezioro.
Ma wszystko czego potrzebuje grupa przyjaciół aby spędzić za sobą krótszy lub dłuższy czas.
Koliba może pomieścić do 20 osób.
Nasza grupa liczyła 15 osób i bez problemu rozlokowaliśmy się w dwóch pokojach na parterze i w wieloosobowych pokojach na piętrze. Na dole jest jeszcze mała kuchnia i ubikacja. Niestety w kolibie nie ma ciepłej wody, prąd jest z paneli. Ogrzewanie koliby zapewnia kominek.
Na zewnątrz jest jeszcze jeden stół z ławami, duży grill i bieżąca woda.
Zaraz obok koliby płynie wartki, górski strumyk, obok niego jest najkrótsze zejście nad jezioro.
Powyżej koliby zawieszony jest romantyczny mostek, idealny do zdjęć.
Mały plac przy kolibie wystarczy na zaparkowanie kilku samochodów.
Długość linii brzegowej jeziora wynosi 1060,5 m, średnia głębokość wynosi 5,7 m, a maksymalna 13 m.
Wokół jeziora biegnie ścieżka i wystarczy 30 minut aby powoli obejść je dookoła.
Nad samym jeziorem, po przeciwnej stronie niż koliba jest kilka ławek i miejsca na ognisko.
Rankiem pogoda nad jeziorem była bardzo dynamiczna – słońce, mgła, chmury.
W wiosce funkcjonują małe knajpki, sklepiki, dużo domków jest do wynajęcia.
Reasumując, Prokoško Jezero spełniło moje oczekiwania i polecam je jako perełkę Bośni i Hercegowiny, które warto odwiedzić.
Ja na pewno tam wrócę.
Zapraszam na filmowe wspomnienia:
