Spływ kajakowy na rzece Czarna Hańcza
pozytywnie nas zaskoczył, zauroczył i zrelaksował.




Jest 01 czerwca, wszędzie pusto, na campingu jesteśmy jedynymi gośćmi.
Zatrzymujemy się na polu namiotowym MAJORKA.
Pole namiotowe Majorka usytuowane jest w miejscowości Studziany Las, za jednorodzinnym domem. Ma to swoje plusy, ponieważ od szutrowej drogi odgradza nas kilkanaście metrów, nie ma kurzu i nie słychać przejeżdżających samochodów.
Pole namiotowe jest równe i szerokie, ma dwa zejścia do rzeki, jedno z pomostem. Z boku jest grill i wiata, pośrodku miejsce na ognisko.
Samochód ustawiamy nad samym brzegiem rzeki.


Relaksujemy się ciszą, palimy ognisko a właściwie pień drzewa, w którym Grzegorz wywiercił dwa otwory.



Początkowo jest trochę dymu, później tylko lepiej.
Spływ kajakowy
Jest kilka różnych opcji spływu po rzece Czarna Hańcza.
Można wybrać wersję długą, krótką lub taką, która najbardziej nam odpowiada, wszystko do uzgodnienia z właścicielem.
My wybieramy prawie 5 godzinną trasę. Zaczynamy zaraz za jeziorem Postaw, przy moście.



Na początku rzeka jest płytka i wąska, później zaczynają się szerokie rozlewiska.
Płynąc obserwujemy kaczki, łabędzie, widzieliśmy nawet orła.

Brzeg rzeki Czarna Hańcza jest dobrze przygotowany, mijamy zagospodarowane pola namiotowe, miejsca biwakowe czy gospodarstwa, w których można zjeść miejscowe specjały.
Najładniejsza jest jednak rzeka, która w miarę pokonywania kolejnych kilometrów robi się coraz bardziej urokliwa.
Zachwyca dno rzeki.





Odcinek, który pokonaliśmy jest łatwy, brak przeszkód takich jak kłody, płytkie miejsca czy zwalone konary drzew.

Rzeka Czarna Hańcza
ma swoje źródła w okolicach Wiżajn na wysokości 245 m n.p.m. niedaleko jeziora Hańcza, na Pojezierzu Wschodniosuwalskim. Trasę od źródła do ujścia podzielić można na dwa etapy.
Pierwszy górny pomiędzy jeziorami Hańcza a Wigry ma 47 km. Jest płytki i wąski z małym spadkiem Spływy są tam możliwe zazwyczaj tylko podczas wiosennych roztopów. Jest to trasa przeznaczona dla zaawansowanych kajakarzy z odpowiednim sprzętem i miłośników trekkingu kajakowego. Ponadto aby pływać w górnym biegu rzeki potrzebne są odpowiednie pozwolenia – znajdują się tam rezerwaty przyrody: Jezioro Hańcza, Głazowisko Bachanowo i ostoja bobrów Stary Folwark.
Drugi nizinny etap rzeka diametralnie zmienia swój bieg. Trasa liczy około 88 km. Zaczyna się w miejscowości Stary Folwark, na północnym brzegu jeziora Wigry i płynie spokojnie znacznie szerszym korytem i dużo wolniej. Prawie cały czas rzeka płynie przez obszar puszczy Augustowskiej, aż do miejscowości Rygol, gdzie spotykają się wody rzeki i Kanału Augustowskiego. Podzielić ją można na odcinki.
- Za początek trasy uważa się jezioro Wigry, gdzie kajaki można zwodować w Starym Folwarku, miejscowości Gawrych Ruda, w Bryzgielu, lub przy klasztorze w Wigrach. Po przepłynięciu Wigier dopływa się do niewielkiego jeziora Postaw, a po jego przebyciu szlak prowadzi już Czarną Hańczą.
- Ten 16,5 km odcinek zaczyna się od byłej stanicy wodnej w Wysokim Moście, a kończy na stanicy we Frąckach. Trasa częściowo przepływa przez Wigierski Park Narodowy. Ze względu na walory widokowe uznawany jest za jeden z ciekawszych odcinków. Jest to trasa łatwa, choć jest na niej sporo meandrów.
- Początek tego odcinka zaczyna się na stanicy we Frąckach, a kończy w Dworczysku. Odcinek ma 10 km długości. Nurt na tym odcinku jest szybki, a rzeka, która ma liczne zakręty, meandruje między polami i łąkami. Z tego względu uważana jest za trudną.
- Trasa rozpoczynająca się w Dworzyskach liczy 17 km. Początkowo prowadzi przez Puszczę Augustowską. Spotkać można zwalone pnie przegradzające rzekę. Ta część, z uwagi na to, że rzeka silnie meandruje, uważana jest za trudną i wymagającą od kajakarzy pewnych umiejętności. „Dzika” Hańcza kończy się na wysokości wsi Rygol, gdzie rzeka włącza się w system Kanału Augustowskiego.

