Rezerwat przyrody „Mewia Łacha” – część położona od strony Mierzei Wiślanej obejmuje stożek ujściowy Wisły, który powstał w latach 1891–1895 poprzez wykopanie nowego koryta rzeki na odcinku od Przegaliny do Zatoki Gdańskiej. Dotychczasowe ujście Leniwki od przekopu do ujścia w Gdańsku nazwano Martwą Wisłą. W sezonie turystycznym na przekopie działa przeprawa promowa.
Przeprawa promowa działa od 30 kwietnia do 30 września w godzinach od 7.00 do 21.00.
My naszą wędrówkę zaczynamy poniżej wału mikoszewskiego, gdzie zostawiamy nasz samochód.
Początek trasy prowadzi nas wałem przeciwpowodziowym, wzdłuż kanału Wisły.
Nawet duże okazy drzew nie uchronią się przed pasją budowania bobrów.
Na wysokości Jezioro Mikoszewskiego można spotkać urocze rozlewiska.
Po około 3 kilometrach widać ptasią wyspę, do której prowadzi grobla. Nie wolna na nią jednak wchodzić, jest bardzo śliska i niebezpieczna.
Na terenie rezerwatu szczególnie cenna jest kolonia rybitw: białoczelna, rzeczna, czubata i popielata. Rybitwa czubata i popielata oraz sieweczka morska mają tu swoje jedyne gniazdowiska w Polsce.
W rezerwacie występuje prawie 220 gatunków ptaków. Co najmniej 50 z nich to gatunki lęgowe.
W zależności od poru roku, warunków pogodowych wydmy zmieniają swoje ukształtowanie.
Mnie bardzo zachwyciła „dzikość” tego miejsca. Wydmy porośnięte trawą, łabędzie pływające w pobliżu plaży, ślady na piasku pozostawione przez bobry.
To były dwa magiczne kilometry spaceru plażą.
Na parking wracamy aleją przez las.
Całość trasy to około 10 kilometrów.
