W Albanii jest takie miejsce gdzie można zjeść super świeżego i pysznego pstrąga upolowanego na kuszę. Restauracja przygotowała tarasy zawieszone nad wodą, skąd rozpościera się fajny widok na zielone wody rzeki.
Obecnie nie jest to już tajemne miejsce. W czasach reżimu teren był ogrodzony i dostępny tylko dla wybranych partyjnych liderów.
Jak trafić – na trasie z Sarandy do Girjokastry jest wyraźna tablica. Skręcamy w lewo. Następnie droga dochodzi do sztucznego jeziorka, gdzie jest zwężenie do jednego pasa, strażnik kasuje lub nie opłatę za wjazd, maksymalnie 200 leków od samochodu.
Dojeżdżamy drogą szutrową na parkingu, można zaparkować na nim lub wzdłuż drogi. Nic nie wskazuje, że za moment zobaczymy sławne Blu Eye.
Kierujemy się wraz z tłumem w kierunku rzeki, następnie do kładki. Ciężko było się na nią dostać, z powodu tłumu ludzi dookoła – ale widok był niesamowity.
Podobno źródło ma głębokość ponad 45 metrów, wybija ponad 6000 litrów wody na sekundę. Woda jest niesamowicie błękitna i zimna.
Śmiałkowie mogą skoczyć w samo oko smoka, jak głosi legenda. Podobno wrażenia są niezapomniane. Zimna woda mająca około 10 stopni, prąd wody, tłum gapiów.
Znam takich co skoczyli.
Podsumowując:
Warto zobaczyć to miejsce w Albanii odwiedzane tłumnie przez turystów i samych Albańczyków.
Piękny koloryt wody, zieleń dookoła, dobra restauracja rekompensują wszystko inne.
