Zelengora – idealny chillout w BiH

Balkan Express

Dzień trzeci i czwarty

Zelengora – idealny chillout w BiH

 

Po noclegu na Auto Camp Drina rankiem ruszyliśmy w stronę piaskowych piramid.

Piaskowe piramidy

znajdują we wschodniej części Bośni i Hercegowiny, około 30 kilometrów od miasta Foča,  w miejscowości Daničići.

Do Piaskowych Piramid prowadzi kręta, wąska ale asfaltowa droga.

W dzień zwiedzania mieliśmy ponad 37 stopni na termometrze, więc piramidy idealnie pasowały.

Przy atrakcji nie ma placu czy parkingu, więc samochód zostawiliśmy na poboczu jak większość zwiedzających.

Piaskowe piramidy można zobaczyć również „od tyłu” z punktu widokowego, do którego prowadzi ścieżka – kilka schodków i jakieś 500 metrów spaceru.

Piaskowe wieże są wytworem erozji gleby spowodowanej zmiennymi warunkami pogodowymi: mrozami, upałami, deszczem i wiatrem. Podobno stale rosną.

Przyznam, że po do tarciu na miejsce, byliśmy trochę zawiedzeni rozmiarem terenu, na którym znajdują się piaskowe piramidy.

Imponująco wyglądają dopiero na zdjęciu, po ujęciu w odpowiedni kadr.

Czy warto tutaj przyjechać – tak, jeżeli jesteście gdzieś w tej części Bośni i Hercegowiny.

My po 30 minutach pojechaliśmy dalej.

Następnym punktem naszej wyprawy był masyw

Zielengora

co, jak sama nazwa wskazuje (zelen=zielony, gora=góra).

Zelengora to rozległe pasmo górskie o powierzchni 160 km2, pokryte zielonymi lasami i łąkami. Pod koniec sierpnia łąki były już w kolorach jesieni, delikatnie rdzawe.

Masyw Zielengora położony jest na terenie Parku Narodowego Sutjeska. Teren jest niesamowicie urokliwy i urozmaicony widokowo, co jakiś czas można się natknąć na schronisko górskie czy domek pasterzy, nazywany tutaj„katuni”. Na uwagę zasługują jeziora polodowcowe porozrzucane po całym masywie, jest ich osiem i nazywane są  „górskimi oczami” Zelengory.

A później było już tylko ciekawiej.

aż zrobiło się pięknie.

To są te chwile, które uwielbiamy najbardziej.

Być gdzieś, pośrodku niczego, z pięknym widokiem – jeżeli się uda. Wypić kawę, zjeść obiad, napawać się chwilą i ładować akumulatory na jutro i pojutrze, na chmurną jesień w Polsce.

Drogi, którymi jechaliśmy wykorzystywane są przez drwali i pasterzy.

Trekking w masywie Zielengora

Masyw Zielengora to również idealne miejsce na górskie wycieczki. Znajdują się tutaj dobrze wytyczone i oznakowane szlaki. Zazwyczaj są to duże kropki czy strzałki wskazująca drogę wymalowane na kamieniach.

Podobno co roku w sierpniu odbywa się tutaj impreza „Dni borówki”, która gromadzi wielu miłośników przyrody.

Osiem polodowcowych jezior, które można zobaczyć w masywie Zielengora to:

Dolne Jezioro (Donje Bare) –  położone w północno-wschodniej stronie Zelengora, na wysokości 1500 m n.p.m. Jezioro ma tylko 200 m długości, 140 m szerokości, a jego głębokość wynosi maksymalnie cztery metry. Nad tym jeziorem były prezydent Jugosławii Tito miał schronisko górskie.

Górne Jezioro (Gornje Bare) – położone na zboczach szczytu Uglješa (1858) na wysokości 1550 m n.p.m.

Jezioro Czarne (Crno Jezero) – położone u podnóża Vrbničke Kolibe, na wysokości 1500 m n.p.m., ma owalny kształ, 180 m długości, 70 m szerokości i trzy metry głębokości. Nazwa jeziora związana jest z czarną pleśnią, która porasta brzeg i dno jeziora co sprawia, że wygląda ono na bardzo ciemne.

Jezioro Białe (Bijelo Jezero) – znajduje się na wysokości 1450 m n.p.m. i jest otoczone szczytami Orlovac i Trebova. Jezioro ma okrągły kształt a dno jeziora pokryte jest białymi skałami i piaskiem.

Jezioro Kotlaničko – uważane jest za jedno z piękniejszych, położone jest na wysokości 1528 m n.p.m., ma 480 m długości i 200 m szerokości, maksymalna głębokość sięga do 10 m.

Jezioro Štirinsko – jest najwyżej położonym jeziorem Zielengory, na wysokości 1672 m n.p.m., ma około 600 m długości i 350 m szerokości i tylko 2 metry głębokości. Mimo, że jezioro jest otoczone wysokimi górami Dumoš, Todor (1949 m n.p.m.) i Osredak (1828 r.), sprawia wrażenie jeziora nizinnego, ponieważ w większości pokryte jest trawą wodną. W pobliżu jeziora Štirinsko można zobaczyć 80 średniowiecznych nagrobków zwanych „stećcici”.

Jezioro Kladopolјsko  – znajduje się na wysokości 1380 roku, ma 250 m długości i 100 m szerokości, około 9 metrów głębokości.

Jezioro Orlovačko – położone gdzieś pomiędzy szczytami Orlovac (1965), Stog (1821) i Ljeljen (1765), znajduje się na wysokości 1438 m n.p.m. Jest największym jeziorem Zielengory, ma 350 m długości, 100 m szerokości, około 4 metry głębokości.

I właśnie Jezioro Orlovačko było celem naszego dzisiejszego dnia.

Tutaj mieliśmy zaplanowany nocleg.

Nad jezioro prowadzi droga szutrowa, myślę, że dojazd jest możliwy samochodem osobowym – przynajmniej miejscowi takimi dojeżdżają.

Obecnie jest zakaz wjeżdżania samochodem nad samo jezioro, powyżej zlokalizowany jest plac oznaczony jako camping. Z infrastruktury jest toaleta (okropna), ujecie wody (rewelacja), miejsce do siedzenia.

Gdy przyjechaliśmy nad jezioro miejscowi mimo zakazu biwakowali nad samą wodą, my jednak nie poszliśmy w ich ślady i znaleźliśmy sobie ustronne miejsce pod lasem.

Mieliśmy idealny widok na góry.

Wieczorom jezioro opustoszało a noc w górach na wysokości prawie 1500 mnpm okazała się dosyć chłodna – około 10 stopni.

Nie powstrzymało nas to jednak przed poranną kąpielą w jeziorze. Po śniadaniu, powoli, ruszyliśmy w dalszą drogę.

Do zobaczenia zostało nam ostatnie jezioro w masywie Zielengora.

Jezioro Jugovo – położone jest około kilometra od jeziora Orlovačko na wysokości 1450 m n.p.m. Jest to jedyne sztuczne jezioro w Zelengora. Jezioro ma długość 250 m, szerokość 100 m i głębokość do pięciu metrów.

Przy tym jeziorze znajduje się najwięcej domów pasterzy a nad jeziorem trwa budowa nowego, dosyć dużego obiektu.

Bardzo widokową drogą R434, która jest szutrowa pojechaliśmy dalej.

Jutro chcieliśmy zdobyć najwyższy szczyt Bośni i Hercegowiny – Maglić.

W drodze na Prijevor, zatrzymaliśmy się jeszcze przy Pomniku w Tjentište, gdzie znajduje się całkiem dobra restauracja, w której zjedliśmy obiad.

Spomenik na Tjentište

upamiętnia bojowników i poległych żołnierzy w bitwie pod Sutjeską, która miała miejsce od 15 maja do 16 czerwca 1943 roku.

W tym rejonie znalazłam tylko jeden sklep spożywczy (może jest więcej?), dlaczego o tym piszę, ponieważ zjechaliśmy z gór po dwóch dniach i mieliśmy zerowe zapasy wody, soków, chleba.

Wchodzimy do sklepu a tutaj pustki.

Trafiliśmy akurat na zakończenie trzydniowej imprezy, która odbywa się tutaj cyklicznie co roku. Impreza to – OK FEST  – 3 dni muzyki i zabawy.

Zaraz za sklepem spożywczym skręcamy w prawo na Popov Most i jedziemy na podbój Maglića.

Oczywiście ciąg dalszy nastąpi…

Menu